Apel w obronie św. Jana Pawła II

Do wiadomości Konferencji Episkopatu Polski, telewizji TVN24 oraz Marcina Gutowskiego.

Nie ustają ataki środowisk antykatolickich na postać św. Jana Pawła II. Od lat wrogowie Kościoła dokonują prób dyskredytacji Papieża Polaka, zarzucając mu między innymi udział w tuszowaniu przypadków pedofilii wśród duchownych Kościoła katolickiego. Dziś jesteśmy świadkami kolejnej fali oskarżeń, której stanowczo się sprzeciwiamy.

W wyemitowanym 6 marca reportażu w TVN24 pt. „Franciszkańska 3” zarzucono Papieżowi ukrywanie zjawiska pedofilii w krakowskiej kurii przed 50 laty. Znamienne, że podstawowym źródłem informacji dla dziennikarzy były dokumenty Służb Bezpieczeństwa, zeznania tajnych współpracowników SB oraz wypowiedzi anonimowych rozmówców. Na tej podstawie, w materiale zarzucano ówczesnemu arcybiskupowi Karolowi Wojtyle, tuszowanie przestępstw dokonanych przez ks. Bolesława Sadusia, ks. Eugeniusza Surgenta oraz ks. Józefa Loranca. W materiale nie podano jednak żadnych wiarygodnych źródeł tej tezy. Autorzy reportażu bagatelizują także fakt, że decyzją kard. Wojtyły ks. Lorenc został suspendowany oraz wysłany do klasztoru jeszcze zanim zapadł prawomocny wyrok ws. dokonanych przez niego przestępstw przeciwko nieletnim.

Jeśli nie wyświetla się Państwu formularz do wypełnienia w celu poparcia apelu, prosimy o cierpliwość. Powinien załadować się w ciągu minuty.

Apel w obronie św. Jana Pawła II

Do wiadomości Konferencji Episkopatu Polski, telewizji TVN24 oraz Marcina Gutowskiego.

Nie ustają ataki środowisk antykatolickich na postać św. Jana Pawła II. Od lat wrogowie Kościoła dokonują prób dyskredytacji Papieża Polaka, zarzucając mu między innymi udział w tuszowaniu przypadków pedofilii wśród duchownych Kościoła katolickiego. Dziś jesteśmy świadkami kolejnej fali oskarżeń, której stanowczo się sprzeciwiamy.

W wyemitowanym 6 marca reportażu w TVN24 pt. „Franciszkańska 3” zarzucono Papieżowi ukrywanie zjawiska pedofilii w krakowskiej kurii przed 50 laty. Znamienne, że podstawowym źródłem informacji dla dziennikarzy były dokumenty Służb Bezpieczeństwa, zeznania tajnych współpracowników SB oraz wypowiedzi anonimowych rozmówców. Na tej podstawie, w materiale zarzucano ówczesnemu arcybiskupowi Karolowi Wojtyle, tuszowanie przestępstw dokonanych przez ks. Bolesława Sadusia, ks. Eugeniusza Surgenta oraz ks. Józefa Loranca. W materiale nie podano jednak żadnych wiarygodnych źródeł tej tezy. Autorzy reportażu bagatelizują także fakt, że decyzją kard. Wojtyły ks. Lorenc został suspendowany oraz wysłany do klasztoru jeszcze zanim zapadł prawomocny wyrok ws. dokonanych przez niego przestępstw przeciwko nieletnim.

W reportażu podane jest także nazwisko wielkiego polskiego patrioty i hierarchy Kościoła katolickiego obok nazwisk przestępców. Jest to nawiązanie do niedawnego oskarżenia „Księcia Niezłomnego” o molestowanie kleryków. Ksiądz Kardynał Adam Stefan Sapieha zmarł w 1951 roku. To on udzielił święceń kapłańskich Karolowi Wojtyle. Te oskarżenia opierają się o zeznania ks. Anatola Boczka, współpracownika SB o pseudonimie „Luty”, który za współpracę z komunistycznym aparatem opresji został suspendowany przez kard. Sapiehę. Innym dowodem mają być zeznania ks. Andrzeja Mistata, który złożył je w stalinowskim areszcie. Warto wskazać, że kard. Sapieha był wielkim patriotą, przeciwstawiał się komunistycznym władzom i był przez nie uznawany za osobę dla nich niebezpieczną. Był on między innymi łącznikiem pomiędzy Zrzeszeniem Wolność i Niezawisłość a gen. Władysławem Andersem. Podczas wojny kard. Sapieha był także czynnie zaangażowany w ratowanie żydowskich dzieci. Obrona dobrego imienia Kardynała jest w interesie nie tylko Katolików, ale wszystkich polskich patriotów.

Również oskarżenia pod adresem Kardynała Wojtyły zamieszczone w reportażu nie są poparte wiarygodnymi dowodami na ukrywanie pedofilów w Kościele. Ten znamienny fakt budzi obawę o złą wolę autorów reportażu. We wszystkich, dla których św. Jan Paweł II jest wielkim autorytetem i przewodnikiem duchowym, atak ten budzi oburzenie. Dlatego nie godzimy się na takie kłamstwa i nie pozwolimy na brukanie Jego dobrego imienia. Św. Jan Paweł II to najwybitniejszy przedstawiciel naszego narodu w historii, któremu jesteśmy winni pamięć i najwyższy szacunek.

Dlatego, my niżej podpisani wyrażamy solidarność z Papieżem Polakiem oraz innymi ofiarami kłamliwych pomówień. Wyrażamy swój sprzeciw i dezaprobatę dla prób dyskredytacji naszych największych autorytetów.

Polacy oburzeni bezpodstawnymi oskarżeniami

Nieustanne ataki na świętego papieża Jana Pawła II są elementem walki służącym dyskredytacji Kościoła katolickiego w Polsce i na całym świecie. Przykładem tego typu działań jest emisja na antenie telewizji TVN24 reportażu pt.  „Franciszkańska 3”, który na podstawie dokumentów komunistycznych służb bezpieczeństwa oraz ich tajnych współpracowników szarga pamięć o Papieżu Polaku. Wykorzystanie przez dziennikarzy tworzonych przez komunistów akt służących im do walki z Kościołem katolickim oraz Narodem Polskim zasługuje na jednoznaczne potępienie. Dlatego apelujemy o wspólną, solidarną obronę dobrego imienia św. Jana Pawła II.

​CC BY-SA 2.0 (Dennis Jarvis)

I Ty stań w obronie papieża Polaka!

„Naród ginie, gdy znieprawia swojego ducha, naród rośnie, gdy duch jego coraz bardziej się oczyszcza i tego żadne siły zewnętrzne nie zdołają zniszczyć. ”

~św. Jan Paweł II

Polacy jako naród zawdzięczający Papieżowi nie tylko duchowe przewodnictwo, ale również wyzwolenie spod okowów komunistycznej niewoli winni są św. Janowi Pawłowi II pamięć i prawdę. W reportażu telewizji TVN24 nie zawarto żadnych wiarygodnych dowodów publikowanych oskarżeń. Dokumenty preparowane pół wieku temu przez komunistyczny aparat bezpieczeństwa do walki z Kościołem nie są wiarygodne. Dlatego wzywamy do ich odrzucenia. Obawiamy się, że nagonka medialna prowadzona przez środowiska antykatolickie będzie się nasilać, dlatego potrzebny jest Twój głos w tej sprawie!